wyjezdzam...

[MARI]

Jade do Pakistanu, Insha'Allah
Poniewaz bedzie to pierwsza moja podroz, jakos niepewnie sie czuje i prosze o modlitwe.
Jutro o swicie zaczynam podroza do wloch, gdzie bede 2 dni bo samolot do pakistanu mam dopiero w poniedzialek rano..........Za wzgledu jednak na to,ze do tej niby slonecznej italii nie ma taniego polaczenia pozniej ..pobiegam sobie po znajomych katach.
Wiem,ze nie jest tam teraz az tak bezpiecznie, szczegolnie dla gori i do tego blondynki, ale naucze sie jak praktycznie mozna byc ubranym
Mam nadzieje, Insha'Allah, ze zrobie troche zdjec oraz przywioze mnostwo pozytywnych wrazen.

[zda]

niqab czarny nalozysz i bedzie w porzadku
Teraz akurat nie jest tak cieplo, ale wciaz temp wyzsza niz w Polsce.
Milej wizyty

[MARI]

Ja ci dam niqab...czarny..noe niee. wiem ..ze "zakrywa wszysyko" wiem..ale ani mi sie sni..
Jakos insha'Allah przetrwam ..inne daly rade to co, czy ja od macochy ?

[athe]

Mari - sama nie jestem zwolenniczka niqabu, ale akurat tam to moze byc dobry wybor, zwlaszcza, jezeli bedzie noszony przez kobiety w Twoim otoczeniu. a poza tym - masha Allah czekamy na zdjecia insha Allah!

[admin]

Wlasnie Mari, zdjecia
I zycze przyjemnej podrozy (o przyjemny pobyt chyba nie ma co sie martwic inszallah )

[MARI]

widze kobiety z rodziny Qasima czesto .. widze je oczywiscie tylko w domu ale np,
jak wchodza do domu wiec bezposrednio z ulicy i maja sliczne kolorowe ubrania.. tzn salwar kameez , dupatty, sa jakos tam zakryte.. na glowie...... kolezanka mieszkajaca tam /teraz niestety w Polsce jest z wizyta/ radzila mi tez szczelne zakrywanie wlosow. bom jest blondynka i cere tez mam jasna...Po co sie narazac.
W tej rodzinie nie nosi sie nic czarnego ..nawet Qasim to mowil.. wiec dobrze dla mnie.. ale jak trzeba bedzie zaloze wszystko ..
a zdjecia oczywiscie
Wszystko bede fotografowac.. Przeciez moze to byc moja jedyna tam podroz.
Dziekuję za zyczenia ..postaram sie insha'Allah wrocic

[zda]

dla naszego spokoju zakup sobie niqab. Albo czodor (??) najlepiej taki z siateczka na oczy

[admin]

Mari, kochana ... w dzisiejszych czasach być blondynka czy szatynka to nie więcej niż 2-3 godzinki siedzenia u fryzjera

[MARI]

oooooooooo, nie bede sie przepoczwarzac, bo nie moglabym chyba w lustro spojrzec ale w koncu jade do rodziny jakby nie bylo , maja mnie ze tak powiem ... insha'Allah strzec..
Lomatko, wlasnie doniesiono mi , ze na lotnisko pofatyguje sie nawet mama Qasima a bedzie to 3 rano z i po ich 2 godzinnej podrozy ..

[athe]

widze kobiety z rodziny Qasima czesto .. widze je oczywiscie tylko w domu ale np,
jak wchodza do domu wiec bezposrednio z ulicy i maja sliczne kolorowe ubrania.. tzn salwar kameez , dupatty, sa jakos tam zakryte.. na glowie......

widzisz, moze i sliczne, ale na pewno nie islamskie...
jednakowoz sama zobaczysz, jak sie bedziesz czula w danym stroju, w danej sytuacji
wroc do nas, wroc insha Allah!